Kotlety sojowe te a'la schabowe kosztują 2zł, kapusta czerwona 99g za kilogram. Trzeba więc przyznać, że danie należy do tych tanich. Szczerze powiedziawszy rzadko zdarza mi się jeść czerwoną kapustę, a przecież jest taka pyszna i do tego zdrowa. W tym lekkim wydaniu jest również dietetyczna czyli wszystko co lubię :) Bardzo dobre, razem z Magdą pokusiłyśmy się o repetę.
- kotlety sojowe a'la schabowe
- czerwona kapusta (pół główki)
- jabłko
- cebula
- jogurt typu greckiego
- sól, cukier, pieprz (opcjonalnie ocet balsamiczny)
Kotlety przyrządzamy tak jak nam każą na opakowaniu. Kapustę czerwoną szatkujemy, solimy i odstawiamy na około 20 minut aż zmięknie. W tym czasie możemy przygotować sos jogurtowy, aby to zrobić wystarczy do jogurtu dodać, pół łyżeczki cukru, szczyptę soli i pieprz, ja dodałam jeszcze dwie krople octu balsamicznego. Następnie ucieramy jabłko, cebulę drobno w kosteczkę kroimy i dodajemy do kapusty. Zalewamy sosem i dokładnie mieszamy.
Przyznam się, że nigdy nie jadłam kotletów sojowych... A Twoje wyglądają pięknie! A surówkę z kapusty czerwonej uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńciezko sie tym najeść w jakikolwiek sposob...
OdpowiedzUsuńZależy od potrzeb człowieka, znam takich co się najadają samą kawą z mlekiem :)
Usuńprawdopodobnie nie ma ich już wśród żywych.
OdpowiedzUsuńJest białko, jest tłuszcz, są węglowodany + sporo witamin z kapusty. Nie rozumiem dlaczego ktoś miałby się tym nie najeść ;)
OdpowiedzUsuńNaru