Kasza jaglana trochę inaczej. Dla mnie jest to samodzielne danie, ale śmiało taką kaszę można podać zamiast ziemniaków czy innej kaszy.
- 3/4 szklanki kaszy jaglanej
- 250g mrożonego szpinaku
- puszka mleka kokosowego
- 1 łyżka curry
- ząbek czosnku
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej
- sól, pieprz
Kaszę najpierw musimy wyparzyć, następnie zalewamy wodą (1,5 szklanki) gotujemy, aż wciągnie całą wodę, potem solimy. Szpinak wkładamy do garnka rozmrażamy na małym ogniu, dodajemy curry. Gdy szpinak się rozmrozi dodajemy posiekany ząbek czosnku i gałkę muszkatołową. Odstawiamy z ognia. Później dodajemy mleko kokosowe i kaszę jaglaną, ewentualnie możemy jeszcze dodać soli i pieprzu, podgrzewamy i gotowe.
piękny kolor!
OdpowiedzUsuńZachęca kolorem!
OdpowiedzUsuńSama uwielbiam jeść kaszę jaglaną w ten sposób :)) Niezwykle sycące Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńszpinaku z kaszą jeszcze nie próbowałam, jedno i drugie lubię - więc musi być baardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kaszę jaglaną, chętnie wypróbuję ją w tej odmianie. tylko poczekam na świeży szpinak. Wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Pięknie wygląda, taka wersja ze szpinakiem na pewno przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuń