piątek, 16 marca 2012

Zapiekany por - totalnie obłędny

Robiąc ową zapiekankę nie spodziewałam się, że będzie aż tak smakowita. Czy to za sprawą tego, że lubię pora? Pewnie tak. Zapiekana w 90% składa się właśnie z pora i to mi się podoba. Szybko się robi i szybko się je :) aż żałuje, że od razu nie zrobiłam więcej porcji. 



Na dwie porcje:
  • jeden duży por
  • koperek
  • 2 jajka
  • mąka kukurydziana lub inna
  • 2 liście laurowe, sól, pieprz
  • tłuszcz, bułka tarta
  • ser feta
Por kroimy w grube talarki, dusimy go na 2 łyżkach oleju i kilku łyżkach wody razem z liśćmi laurowymi. Po 10 minutach dodajemy koperek i wyjmujemy liście. Dusimy jeszcze chwilę. Następnie dodajemy 3 łyżki mąki i kilka kostek sera feta. Doprawiamy solą i pieprzem, tylko uważajmy na sól bo ser feta jest słonym serem. Gdy pory ostygną dodajemy rozbełtane jaja. Naczynie smarujemy masłem i obsypujemy bułka tartą. Masę porową wkładamy do naczynia. Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni i pieczemy około 25 minut. Ambrozja.

2 komentarze:

  1. robiłam kiedyś tartę z porami, ale czegoś wyraźnego mi w niej brakowało. w takiej zapiekanej wersji - z serem feta - wydaje się bardzo smakowita :) chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  2. robie dzisiaj..! zobaczymy co wyjdzie!

    OdpowiedzUsuń