Kolejne szpinakowe rewolucje. Pyszne, a zarazem cieszące oko. Połączenie smaczne i chyba niezbyt często spotykane. Szpinak z tuńczykiem w muszlach, zapiekany z żółtym serem.
Składniki:
- 200g makaronu muszle
- 450g szpinaku
- 2 puszki tuńczyka
- 3 ząbki czosnku
- łyżeczka masła
- 100g żółtego sera
- sól, pieprz
Makaron gotujemy w osolonej wodzie, w dużym garnku, żeby muszle się nie posklejały.
Szpinak dusimy na łyżeczce masła, aż odparuje z niego woda. Wtedy wyciskamy do niego 3 ząbki czosnku, doprawiamy solą i pieprzem. Gdy trochę ostygnie dodajemy odciśniętego z zalewy tuńczyka i mieszamy.
Do ugotowanych muszli nakładamy nadzienie ze szpinaku i tuńczyka, układamy w naczyniu żaroodpornym. Posypujemy startym serem i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na ok 10 min, aż ser się rozpuści. Zajadamy się pysznym daniem.
oj tak, cieszy oko :) i kubki smakowe na pewno też
OdpowiedzUsuńja faszeruje szpinakiem ze śmietaną i odrobiną fety. Wszystko na sosie pomidorowym z boczkiem cebulą i bazylką. Zapiekam posypane serem. Od jakiegoś czasu moje ulubione danie :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję Twoją komninację bo uwielbiam conchiglioni. Pozdrawiam!