Nie jestem do końca przekonana do szparagów, bo ich obieranie i przygotowanie sprawia mi trudności, nie wiem czy to faktycznie jest trudne czy ja nie mam wprawy. Jedno wiem na pewno, smakują mi, więc dziś zjem je z apetytem :) Swoją drogą nie jadłam jeszcze zielonych szparagów muszę to nadrobić, bo na blogach roi się od wspaniałych przepisów, aż ślinka cieknie.
To takie danie na szybko, foto też w dużym pośpiechu robione. - opakowanie jogurtu
- pęczek koperku
- trochę szczypiorku
- ocet balsamiczny, sól
- białe szparagi
- rukola
- papryka suszona (niekoniecznie)

Szparagi obieramy, gotujemy. Umytą rukolę układamy na talerzu, na to kładziemy szparagi, można pokroić na mniejsze kawałki i polewamy sosem koperkowym. Ja na koniec posypałam jeszcze całość świeżym pieprzem.
Jak widać żadnej filozofii tutaj nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz